wtorek, 4 lutego 2014

Świąteczny exploding box

Przyszedł czas na exploding box.

Kiedy wykonywałam różne pudełka zawsze mnie korciło, żeby spróbować zrobić właśnie takie. I pod koniec grudnia (tuż przed zajęciami z Irenką), żeby nie wyjść na kompletnego laika w tej kwestii zebrałam się w sobie i podjęłam pierwsza próbę. A poniżej efekt moich zmagań.


1) Exploding box z aniołkiem

Utrzymany w tonacji fioletu i turkusu, z dodatkiem srebra. Bardzo lubię te kolory, a w połączeniu też ładnie się komponują i są alternatywą dla tradycyjnych świątecznych zestawień.







 Wersja surowa i minimalistyczna, ale na pierwszy raz musi wystarczyć :).

1 komentarz:

  1. Cacane te Twoje pudełeczka. Oglądam każdą pracę z wielką przyjemnością. Cieszę się, masz czas i chęć na tworzenie tych wszystkich śliczności.

    OdpowiedzUsuń

Śnieżny medalion

Za oknem wreszczcie trochę śniegu, więc chyba to zaklinanie zimy w naszych pracach przyniosło efekt😊. Dziś medalion bardzo zimowy i śnież...