Od pewnego czasu przymierzałam się do wykonania albumu w formie kieszonkowej, takiej podręcznej. I w końcu udało się (w przewie między pisankami, filcowymi zwierzakami i wielkanocnymi wiankami).
Album powstał z pięknej kolekcji papierów Moja najmilsza firmy Galeria papieru, Efekt postarzenia uzyskałam dzięki tuszom formy Distress Ink, farbkom i perełkom w płynie Perlen Pen.
Zrobiłam mu tyle zdjęć, że wielu słów do jego opisu już nie potrzeba :).
Okładkę zdobi postarzony motyw z nowego wykrojnika Nellie oraz ręcznie wykonane róże.
Zapięcie stanowi taśma rypsowa zakończona ozdobnym elementem, w którym ukryty jest magnes. Grzbiet albumu powstał na bazie harmonijki, który ozdabiają i wzmacniają również rypsowe taśmy.
Wewnętrzną stronę okładki zdobi laleczka, której sukienkę dodatkowo ozdobiłam szyfonową wstążką.
Laleczkę wydrukowałam dawno temu ze strony z papierowymi lalkami, i teraz pasowała idealnie na wyzwanie Artimeno:)
Ramkę wokół lalki dodatkowo zdobią perełki w płynie i postarzony sznureczek.
Kolejne kieszonki...
i tu też...
Mój albumik zgłaszam na wyzwania:
fajny albumik, będzie piękną pamiątką gdy napełnisz go zdjęciami:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Artimeno
Piękny i misternie wykonany album. Bardzo dziękuję za wspólną zabawę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Agnieszka.
Trzeba przyznać, że każda strona dopracowana, ciekawe zestawienia wzorów i kolorów. Gratuluję pięknej pracy.
OdpowiedzUsuńKasia/DT Artimeno
śliczny albumik; liczne kieszonki i "schowanka" sprawią, że oglądanie go i odkrywanie kolejnych miejsc będzie prawdziwą frajdą
OdpowiedzUsuńAleż świetne interaktywny wnętrze, i jaki super pomysł na grzbiet! :)
OdpowiedzUsuńDzięki za udział w Retromanii!
Pozdrawiam,
Agnieszka
super!
OdpowiedzUsuńpo prostu cudo!
OdpowiedzUsuń